50 dni bez Ciebie
Komentarze: 1
50 dni bez Ciebie. Właściwie już 55 dni bo wtedy trafiłaś do szpitala. Do końca życia zapamiętam te datę bo jak tu zapomnieć. 20 stycznia 2015 dowiedzieliśmy się o Twojej chorobie i tego też dnia urodziła się Hania, cieszyć się czy płakać? Tak miało być pięknie jak ona sie urodzi, a w tym dniu nie było ku temu nastroju bo modlilem się do Boga o to żebyś przezyla, żebyś wyjechała z tej cholernej sali operacyjnej. Hania ma już 50 dni. Znowu wylądowaliśmy w szpitalu, zapalenie płuc, dużo zachorowalność u wcześniaków. Cholernie za Tobą tęsknię, tak bardzo ze czasami zaczynam się zastanawiać czy to życie ma sens? Bez Ciebie. Parę razy przeszło mi przez głowę ze może sobie jeszcze znajdę kogoś z kim spedze resztę zycia, kogoś kogo pokocham, kto mnie pokocha ale czy będę potrafił? Czy znajdzie się jeszcze miejsce w moim sercu dla kogoś innego, obok Ciebie. Ty z mojego serca nie znikniesz, masz tam zapewnione miejsce na całą wieczność. Do końca życia będę Ciebie wspominal. Byłaś i jesteś miłością mojego życia. Dziękuję Ci za wszystko.
dobrze ujetę
Dodaj komentarz